SKŁADNIKI:
* mokre:
250 ml mleka
100 g roztopionego masła
1 jajko
* suche:
250 g mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
175 g cukru
2 łyżki ciemnego kakao
2 tabliczki czekolady ( u mnie mleczne z orzechami)
* dodatkowo:
200 ml śmietanki 36%
1 łyżka cukru pudru
1 łyżeczka żelatyny
50 ml wody
WYKONANIE:
Z podanej porcji wychodzi 12 muffinek.
Przygotować 2 miski.
Do jednej miski wlać wszystkie mokre składniki i za pomocą widelca lub trzepaczki połączyć jajko z płynami.
Do drugiej miski wsypać wszystkie suche składniki wcześniej siekając na drobniejsze kawałeczki czekoladę. ( ok. 4-5 kostek czekolady zostawiamy do dekoracji i bitej śmietany) i wymieszać.
Składniki mokre wlać do suchych i za pomocą łopatki/ łyżki dość szybko wszystko wymieszać do połączenia składników.
Foremki do muffinek wykładamy papilotkami ( ja mam foremki sylikonowe takie KLIK i nie muszę używać papilotek, a muffinki wychodzą wąskie i wysokie) i nakładamy po równo ciasta na ok. 3/4 wysokości.
Wkładamy do nagrzanego piekarnika do 200 stopni C i pieczemy 20 min. Gorące wyciągamy z foremek i studzimy na kratce.
Wystudzone muffinki możemy posypać cukrem pudrem, polać polewą lub tak jak u mnie ozdobić bitą śmietaną z kawałkami czekolady.
Żelatynę rozpuszczamy w dobrze ciepłej wodzie i odstawiamy na chwilkę.
Dobrze schłodzoną bitą śmietanę ubijamy na sztywno pod koniec dodając cukier puder. Nie przerywając ubijania cienką strużką wlewamy żelatynę. Śmietana w tym momencie powinna zrobić się wyraźnie sztywniejsza. Do śmietany wsypujemy większość pozostawionej rozkruszonej czekolady i mieszamy delikatnie. Śmietaną dekorujemy muffinki i jeszcze raz posypujemy czekoladą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz