Zimno, wieje i pada. Po powrocie z urlopu ciężko wrócić do takiej rzeczywistości, wiec trzeba sobie uprzyjemnić jakoś te chłodne, czerwcowe dni. Na całe szczęście sezon jagodowy już się zaczął.
Znalazłam rewelacyjny przepis na
White Plate na pyszne, super puszyste i idealne jagodzianki obowiązkowo z kruszonką. Najlepsze jakie jadłam. Gorąco polecam.
SKŁADNIKI:
*ciasto (na ok. 10 bułeczek)( ja robiłam z podwójnej porcji)
250 ml mleka
cukier waniliowy
1 jajko
1/2 łyżeczki soli
20 g drożdży
40 g masła
450 g mąki
40 g cukru
* nadzienie
ok. 250- 300 ml jagód
2-3 łyżki cukru ( indywidualnie: zależy jakie słodkie lubimy)
2 łyżki bułki tartej
*kruszonka
50 g mąki
25 g zimnego masła
25 g cukru
u mnie dodatkowo 1/2 łyżeczki cynamonu
WYKONANIE:
Mleko, cukier waniliowy i masło podgrzewać do rozpuszczenia tłuszczu. Odstawić do ostudzenia (może być lekko ciepłe, ale nie gorące).
W filiżance łyżką utrzeć drożdże z 1 łyżeczką cukru i mleka. Odstawić.
Do miski wsypać mąkę, cukier, sól, rozpuszczone masło z mlekiem, zaczyn drożdżowy i jajko. Ręką wyrobić gładkie, dość elastyczne, jednolite ciasto. (Może się kleić). Przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na ok 1 h.
W tym czasie przygotować kruszonkę. Wszystkie składniki włożyć do miseczki i palcami rozcierać masło do momentu powstania drobnej kruszonki (jak gruby piasek). Gotową można włożyć do lodówki.
Dużą blaszkę z piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia.
Do umytych i osuszonych jagód dodać cukier, bułkę tartą i delikatnie wymieszać. ( Do kilku bułek dałam jagody bez dodatku cukru i też wyszły pyszne).
W tym miejscu zaznaczę, że ciasto będzie się trochę kleiło, ale nie zrażajcie się tym, wystarczy co jakiś czas delikatnie nasmarować ręce olejem i pracuje się super.
Wyrośnięte ciasto wykładamy na obsypany mąką blat.
Lekko zagniatamy i dzielimy na ok. 10 części. Z każdego kawałka formujemy placuszek.
Na środku łyżeczką nakładamy porcję jagód.
Sklejamy dokładnie brzegi.
Tak przygotowane bułeczki układamy z odstępami sklejeniem do spodu na blaszkę.
Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na ok 1/2 h do napuszenia.
Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni C.
Bułeczki możemy posmarować roztrzepanym jajkiem (kruszonka będzie się lepiej trzymać i będą błyszczące) i obficie posypujemy kruszonką.
Pieczemy w rozgrzanym piekarniku ok. 18- 20 min.
Studzimy na kratce i zajadamy. Na drugi dzień są tak samo smaczne.